XXI i ostatnie "Spotkanie z Historia i Kulturą "

Czytanie treści strony dostępne.
Dnia 19 października 2013 roku w sali bankietowej koszęcińskiego Domu Kultury odbyło się Spotkanie z Kulturą i Historią. Było to ostatnie spotkanie z autorskiej serii Jana Myrcika. Na poprzednich spotkaniach poruszane były tematy z różnych dziedzin życia społeczno-kulturalnego i dotyczące uwarunkowań historycznych Koszęcina i Gminy. Pojawiało się także wiele ważnych tematów przygotowanych przez znanych naukowców ze śląskich ośrodków akademickich. Wszystkie Spotkania były bardzo starannie przygotowane, zarówno od strony merytorycznej jak i organizacyjnej, w towarzystwie doborowej elity prelegentów, oprawy muzycznej oraz rozmaitych wystaw. Spotkania te były zawsze niezwykle nastrojowe. Nastrój spotkań był zawsze uroczysty. Wykładowcy, muzycy i słuchacze, pięknie nakryte stoły a na nich świece, kwiaty, kawa i słodkości, potęgowały ich niepowtarzalny klimat. Ostatnie Spotkanie miało dwa zasadnicze punkty. Pierwszym z nich była promocja książki J. Myrcika pt. Gmina Koszęcin i jej patron Walenty Roździeński. Kolejnym i zasadniczym był wykład Jana Myrcika zatytułowany: Saga Rodu Hohenlohe-Ingelfingen . Prowadząca Spotkanie Renata Pyrek, po krótkim przerywniku muzycznym w wykonaniu Brunona Czaji, powitała gości i udzieliła głosu p. dr Annie Korzekwa-Wojtal – prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych w Koszęcinie, a także autorce „Posłowia” w książce J. Myrcika. Omówiła ona szczegółowo tekst i walory estetyczne tej znakomitej publikacji. Książka jest w pewnej mierze pokłosiem Roku W. Roździeńskiego i dotyczy – zgodnie z programem „Roku W. Roździeńskiego - autora „Officiny Ferraria” i jego dzieła. Książka jest także w pewnej mierze opisem monograficznym Gminy Koszęcin. Możemy w niej znaleźć informacje o historii Koszęcina jako gminy i miejscowości, o jej właścicielach, życiu społeczno – kulturalnym, dziejach oświaty i służby zdrowia, oraz o panujących na ziemi koszęcińskiej rodach Kochcickich oraz Hohenlohe – Ingelfingen. Publikację wzbogacono 90 zdjęciami, które ukazują zarówno ludzi, jak i uroki gminy Koszęcin. Po wyczerpującym wstępie dr. Anny korzekwy – Wojtal głos zabrał pan Jan Myrcik, który w krótkich słowach ustosunkował się do publikacji. Wygłosił również zasadniczy referat „21 Spotkania” pt. Saga Rodu Hohenlohe-Ingelfingen. Wykład w pierwszej części dotyczył historycznego opisu zamku koszęcińskiego i jego właścicieli na przestrzeni wieków. Najwięcej uwagi poświęcił ostatniemu Panu na Koszęcinie - księciu Karolowi Gottfriedowi zu Hohenlohe-Ingelfingen – ze względu na jego osobowość, prawość, uczciwość i wielkie zasługi dla Koszęcina oraz Gminy. Warto tutaj zaznaczyć, że nasz rodzimy historyk posiada w swoich bogatych zbiorach: polskich, niemieckich i łacińskich publikacjach, także wiele materiałów – zarówno niemieckich jak i polskich dotyczących historii Koszęcina w tym szczególnie Rodu Hohenlohych. J. Myrcik wciąż posiada kontakty z byłymi urzędnikami i pracownikami księcia Karola-Gottfrieda mieszkającymi w dawnych dobrach Hohenlohych i tymi, którzy od 1945 roku zamieszkali w RFN i w Autrii (rodzinami Cybulskich, Zoporowskich, Odoyów, Zylów i innych). Na Spotkaniu zaprezentowano na planszach kopie kilkunastu starych dokumentów i fotografii. Jan Myrcik zapoznał zebranych z zasługami Hohenlohych dla kultury, historii, architektury, wojskowości, literatury, ale także dla ziemi śląskiej w XIX i XX w. Referat wzbudził wiele emocji wśród słuchaczy, z co rozpętało żywa dyskusję. Warto tutaj wspomnieć, ze w pierwszych słowach swego wystąpienia Jan Myrcik prosił zebranych, aby na ten wykład „przeobrazili się w Europejczyków, aby wzięli pod uwagę zagmatwane losy historyczne ziemi śląskiej, która od końca XIII wieku, przez ponad sześć stuleci nie należała do Polski, aby wyrzucili z polskiego słownika przestarzałe przysłowie „Póki świat światem, Polak i Niemiec nie będą bratem”. XXI Spotkanie z kulturą i historią trwało ponad trzy godziny, było ono - podobnie jak nasza śląska historia – trudną lekcją historyczną, bo dotyczyło ono nie tylko Polski, ale i Prus oraz Niemiec. Kończąc Spotkanie pani Renata Pyrek podziękowała Janowi Myrcikowi i wszystkim, którzy współorganizowali ten trwający pięć lat cykl spotkań, za poświęcony bezinteresownie czas, za pomysłowość, wygłoszone referaty, wystawy i oprawę muzyczną, zaś publiczności za niezawodność i wspaniały klimat. W imieniu Dyrekcji oraz pracowników Domu Kultury w Koszęcinie pragniemy raz jeszcze podziękować panu Janowi Myrcikowi za całą jego działalność przy Domu Kultury, oraz za każde „Spotkanie z Historią i Kulturą” z osobna. (Red.) Fot.: Mariusz Kasprzak

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

×
Skróty klawiszowe

Skróty klawiszowe